Flanelowe sowy;)
Pamiętacie tą słodką chustkę, którą Maksio zgubił latem nad morzem. Niedawno usiadłam do maszyny i odszyłam mu prawie identyczną. Jedyną różnicą jest wszyta metka;)
Chustka przyjęła się. Maksio z chęcią ją nosi;)
The enD
Chusteczka to nie wszystko. Powstała również czapka. Już jutro na blogu;)
Zapraszam;)
Looknij! FanPage MaksymDesign
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz