Garderoba
Maks nie lubi zmian. Zwłaszcze, kiedy dotyczą one wymiany garderoby...a szczególnie butów.
Kupno nowych wiąże się z błaganiami, prośbami i przekupstwem. Cała operacja trwa nie dłużej niż 15 minut. (oczywiście buty muszą już być wcześniej upatrzone;))
Tym razem udało nam się zdobyć 2 pary w jednym sklepie. Maksio ma teraz trampki i sportowe buty Reserved, które mam nadzieję do jesieni mu posłużą;)
Do tego koszulka, jeansy lub szorty
dresik lub spodnie bawełniane
The enD
Jutro Maksiowe wspomnienia;)
Zapraszam;)
Looknij! FanPage MaksymDesign
Mógłby być moim synem. Ja jestem chora, jak mam sobie buty kupić. A jak już kupię, to noszę w kółko dopóki się zużyją tak bardzo, że nie da się w nich chodzić :D
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że jesteście rodziną ;)
Usuń