Pościel od ♥
Zanim Maksio się urodził, spędziłam długie
godziny w internecie na poszukiwaniu pościeli. Niestety nic mi nie
odpowiadało. Zależało mi na tym, aby pościel była bardzo kolorowa. Kolory
bowiem wspomagają rozwój maluszków.
Koniec końców odwiedziłam sklep Ikea i
zakupiłam 3 kupony barwnych materiałów.
Tak powstały dwa komplety pościeli made
in JA
1. Kolorowy, zwierzakowy zawrót głowy
Z jednej mini beleczki wyszła mi poszewka
na podusię i kołdrę. Czerwona podusia to prezent od fathera na Walentynki;)
Pościel w towarzystwie pluszowej lokomotywy.
Ponieważ drugą pościel uszyłam z dwóch
różnych materiałów, wyszło mi więcej elementów. Tu na zdjęciu podusia z drugiego
kompletu.....słodkie hipcie.
Maksio w czasie drzemki.
Pościel w zwierzaki i podusia od drugiego
kompletu. Kocyk to rękodzieło babci Jadzi.
Łóżeczko podoba się nie tylko Maksiowi.....Oti w roli głównej.
3. Maksio w pasach
Pościel ze sklepu Ikea...dla
najmłodszych;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz