niedziela, 16 września 2012

MAKSYM DESIGN


Maksio jako mały elegant



Maksia najczęściej można spotkać w jeansach lub dresikach. Rzadko ma okazję wyglądać wyniośle, choć moim osobistym zdaniem jeansy i koszula to też elegancja....sportowa;)

 
Jego szczytowym osiągnięciem elegancji, był jego własny chrzest. Choć okazja była szczególna, ja postawiłam na casualowy, mniej formalny strój.



Garnitur był, a i owszem, ale bawełniany, jasnoszary w biały prążek. Do tego wypuszczona biała, lekko gnieciona, biała koszula z szarą muchą. Na głowie szarobiały kaszkiet, a na nogach białe Adidasy.



Świetny, letni garnitur zakupiony w smyku firmy Coolclub.











Maksio w otoczeniu swoich kochanych kuzynek (Otylki i Kseni), rodziców i rodziców chrzestnych.




No i mimo świetnego stroju na zdjęciu widać to czego chciałam uniknąć....efekt powiększonej prostaty jak ta lala;) .....pampers robi swoje....ale dla mnie i tak Maksio jest najpiękniejszy ;D



Tu Maksio w wersji sportowa elegancja. Jak widać kaszkiet i buty ze chrztu w dalszym użytkowaniu;)


Kaszkiet H&M.


Kaszkiet od tyłu.



Maksio w białej koszuli od chrztu....na innej imprezce.



Elegancki....choć w jeansach i skarpetach;)......i w biszkopcie;)

Koszula firmy H&M.


Jeszcze przykładowe koszule Maksia, firmy Reserved.

Nosił je do jeansów, sztruksów i gładkich, bawełnianych spodni. Zawsze wyglądał elegancko ;P



Na koniec Maksio z Ksenią na swoich 1 urodzinkach. Miał założonego gładkiego, białego bodziaka i prezent urodzinowy od cioci Sylwii, czyli super ogrodniczki firmy H&M. Te spodnie polecam...mają regulacje z każdej strony...i na długość i na szerokość..Maksio będzie je dłuuuugo nosił;)

Czy w takim zestawiku nie wygląda elegancko?



Jutro zapraszam wszystkich miłośników scrapbookingu. Będzie coś o żabce;)

A w czwartkowym cyklu Maksym Design...Maksio w granacie i bieli.

Zapraszam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...