Książki dla maluszków
W przypadku Maksia-książkorzercy najlepiej
sprawdziły się książki z tkaniny. Wszystkie papierowe zostały częściowo
skonsumowane bądź rozebrane na czynniki pierwsze.
Oto kilka Maksiowych propozycji.
3 książeczki.....to prezenty od ukochanej rodzinki.
Maksio czytający na dobranoc;P
Tu Ptysiek rozkminiający książeczkę o
zwierzaczkach. Na pewien czas zaginęła. Teraz ją odnalazł, prowadza się z nią
pokazując byczka i muczy;P
I zwierzęca...grająca farma. Jeszcze nie naruszona
(przez uzębienie juniora;P)
Polecam również dwa wspaniałe blogi, które obserwuję i regularnie odwiedzam;)
Mamiczka na swoim blogu prezentuje zabawki i oczywiście książki dla najmłodszych;)
http://ksiazkaaurelii.blogspot.com/
Hordubal wspaniele recenzuje literaturę dziecięcą;)
W czwartkowym Maksym Design – Wakacyjnych wspomnień
czar „Z wizytą u Leo”.
Jutro cudna kartka sztalugowa w eleganckim pudełku;P Powstała z okazji narodzin Telimenki. Polecam
zwłaszcza wielbicielom scrapbookingu i osobom, które szukają niebanalnego prezentu!
Dołącz do nas! Jesteśmy na Facebooku FanPage MaksymDesign
Zapraszam