Pierwszy
śnieg
Pierwszy śnieg spadł w tym roku dość wcześnie.
Koniec października...tego się nie spodziewałam. Maksio jeszcze nie miał
odpowiedniej kurtki, dlatego wybraliśmy się na spacerek, jak pięknie świeciło
słonko...choć mrozik mroził;)
Najpierw
wśród półek sklepowych
Później uwięziony w wózku
I w końcu na wolności;)
Było chwytanie śnieżki
Przejście ze śnieżką
I rzut ;)
Troszkę podreptał z tatą
...ale nie ma to jak pobiegać samemu
Ubranko:
·
Czapa Reserved (ostatnie podrygi;))
·
Kurtka Friends
·
Jeansy H&M
·
Bluza Reserved
·
Buty H&M i Chustka KappAhl
I bieg w stronę domu;)
W kolejnym Maksym Design „Maksio rośnie”
Jutro „Książki dla najmłodszych”.
Zapraszam
Czekam na post z książkami :)
OdpowiedzUsuńUroczy szkrab:*
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu...cały tatuś;)
UsuńAle z Maksia slodziak Cud, miod i orzeszki. Swietny blog i piekne zdjecia. Maksio slicznie i grubo ubrany, wiec na mrozie nie wymarznie. Pozdrawiam Was serdecznie
OdpowiedzUsuńPiszemy podobne tematycznie blogi. Kubuś jest rewelacyjny!
UsuńJaki modny ten Maksio:)
OdpowiedzUsuńModny to będzie (chyba) jak mu coś uszyję;)
Usuń