Stało się....połamało mnie na dobre. Nadwyrężyłam kręgosłup i zaległam w łożu. Wiadomo jednak, że długo bez zajęcia się nie poleży. Przypomniałam sobie, że mam jeszcze malusieńki kawałek kanwy i troszkę muliny. Zainspirowana pewnym wzorem wyhaftowałam dwie balerinki;)
Nie wiem jeszcze co z nich zrobię. Zapewne wykorzystam je do kartek, albo przeistoczę w zmyslna zakładkę do książek;)
tymczasem....wracam do zdrowia;)
The enD
Jutro wyróżnienie;)
Zapraszam;)
Looknij! FanPage MaksymDesign
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz