Ponieważ moje biedronki wyglądają jakby miały wałki na głowie..nazwałam je BIEDRONECZKI U FRYZJERA;) Raz na jakiś czas będę prezentować przepis
znaleziony w sieci oraz dzieło jakie stworzę sugerując się nim. Dziś śniadanko w
kropki ;P
Będziemy potrzebować:
- 2 liście kapusty pekińskiej
- 4 łyżki białego sera twarogowego
- mały jogurt naturalny
- ciut soli
- 2 pomidorki koktajlowe
- czarną oliwkę do wałków;)
Zaczynamy działać
Pierwsze co
zrobimy, to rozgnieciemy biały twarożek widelcem i wymieszamy z jogurtem!
Dodamy szczyptę soli. Po wymieszaniu mamy
pyszny twarożek...mniam.
Naniesiemy go
teraz na liście kapusty. Bach!
Nadeszła pora
na biedroneczki. 2 pomidorki ciachamy na połóweczki. Można naciąć tak, aby
wyglądały jak skrzydełka. Układamy na twarożkowych kanapeczkach. Z oliwek
robimy kropko-wałki ;) Oczy z twarożka.
Reakcja Maksia...niewzruszony...;)
Na zdjęciach Maksio nie wygląda na zainteresowanego owadami. Później zrobił młyn ;)
W następny czwartek „Spacer z dzieckiem”.
W następny czwartek „Spacer z dzieckiem”.
Jutro polecam „Opowieść
o biedronce”. W roli głównej Oti.
Dołącz do nas! Jesteśmy na Facebooku FanPage MaksymDesign
Zapraszam
Świetne te biedronki :D Wyobrażam sobie, co się potem z nimi działo.
OdpowiedzUsuńJa zajęłam się pisaniem posta i ocknęłam dopiero jak dostałam twarożkiem w twarz ;))
Usuńszkoda jeść takie cuda :)
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego większość rozrzucił po pokoju ;)
UsuńSuper biedronki. Wyobrażam sobie ten twarożek w jego rączkach :D
OdpowiedzUsuńBiedronki i twarożek były wszędzie...na podłodze, na Maksio, na moim czole ;)
Usuń