Geny – do kogo podobne jest nasze dziecko?
To pytanie zadają sobie wszyscy rodzice. Dla nas
to również jest zagadka. Ja wolałabym, żeby wyglądał jak jego tatuś i kilka
tatusiowych cech już widzę: długie rzęsy, delikatne, podkręcone włoski. Ale od czego tak
naprawdę zależy jaki będzie nasz potomek?
Geny, to w nich zapisany jest wygląd człowieka. I
to właśnie geny dziecko dziedziczy w sposób przypadkowy od obojga rodziców, 50%
od mamy i 50% od taty.
Należy jednak zaznaczyć,że geny są słabsze
(recesywne) i silniejsze. Geny rodziców dobierają się w pary, przy czym zawsze
zwycięży gen silniejszy.
Geny recesywne odpowiadają za: jasną karnację,
jasne, cienkie, proste włosy, wąskie usta, jasne oczy
Geny silniejsze odpowiadają za: ciemną karnację,
ciemne, gęste, kręcone włosy, wydatne usta i ciemne oczy.
Ponieważ silniejszy gen wypiera słabszy bardzo
prawdopodobnym jest, że dziecko rodziców, z których jedno jest np. blondynką o
jasnej cerze, a drugie gorącym latynosem, odziedziczy geny silniejsze po tym
drugim. Teraz już rozumiem, dlaczego twierdzi się, że blondyni o niebieskich
oczach mogą być w przyszłości prawdziwą rzadkością....
Również kształt nosa, ucha czy długość rzęs to
cechy, które odziedziczy nasze dziecko. Oczywiście wielki nochal i odstające uszy mają większą szansę aby zaistnieć w ciele nikogo innego, jak naszego ukochanego potomka;)
Za inteligencję odpowiada wiele genów. I nie
wystarczy mieć jedynie talent. Ważne jest, jeśli zostanie odkryty, motywować
dziecko do jego rozwoju. Tu potrzebne są również ćwiczenia! Talenty można dziedziczyć
również po dziadkach. Jeśli dziadek ładnie malował lub śpiewał, jest szansa że
jego wnuk odziedziczy po nim zdolności!
***
Patrząc na swoje odbicie w lustrze domniemam,że
biust odziedziczyłam po ojcu, a nogi....o zgrozo....po jakimś nieszczęśliwym
przodku. Łydka zaczyna mi się już przy samej kostce....ale jak mawia mój tata „Dziecko,
ciesz się że ci się od kostki udo nie zaczyna!”. Stąd wypływa końcowa
refleksja...nawet jak jest źle...to pamiętajcie,że mogło być jeszcze gorzej! ;P
U nas zaszedł mezalians:-p Ja mam niebieskie oczy, tatuś mojego synka ma brazowe a mlody ma niebieskie po mnie:-p.
OdpowiedzUsuńNasz Maluch jest wymieszany :D
OdpowiedzUsuńnajlepszy koniec :))
OdpowiedzUsuń