piątek, 11 stycznia 2013

RODZICE I DZIECI


Muffinki a la Karolina ;)

 

W kuchni bywam gościem. Pewnie dlatego,że tymczasowo mieszkamy u moich rodziców....a gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść! Zatem do garów mojej mami nie wtrącam się;)

Postanowiłam jednak nadrobić troszkę zaległości. Maksio rośnie, nie można pokazać jaką się jest gapą. Ostatnio mogliście „podziwiać” TU  moje biedroneczki z pomidorów, których kropki wyglądały jak mini wałki na głowie.

 
Dziś poszłam o krok dalej. Korzystając z przepisu Karoliny upiekłam muffinki. Muffinki Karoli możecie podziwiać na jej blogu TU , a oto moje małe „arcydzieła” ;)

 

PRZEPIS NA MUFFINKI

·         2 szklanki mąki
·         2/3 szklanki cukru
·         2 łyżeczki proszku do pieczenia
·         1/3 szklanki oleju lub roztopionego, przestudzonego masła
·         szklanka mleka
·         cukier waniliowy lub aromat
·         1-2 jajka
·         marmolada, orzechy, rodzynki - cokolwiek, co chcemy dodać do babeczek ;)

(ja dodałam do całości 2 łyżeczki kakao i podzieliłam ciasto na 2 części. Do jednej części, do środka dodałam kandyzowane skórki pomarańczy i rodzynki. Na wierzchu posypałam tym samym plus kandyzowanym ananasem;). Nadziewałam babeczki musem jabłkowym. Do drugiej części dodałam rodzynki, migdały i kropeczki czekoladowe. Posypałam kropeczkami i migdałami. Do środka włożyłam po kostce mlecznej czekolady).
 

Najpierw mieszamy w misce mąkę, cukier, cukier waniliowy i proszek do pieczenia (kakao).

Następnie dodajemy mleko, olej i jajka.

Wszystko mieszamy drewnianą łyżką do połączenia się.

UWAGA: Jeśli powstaną grudki – nie przejmować się!;)

 

Nakładamy do foremek (ok.2/3 wysokości)

Pieczemy 15-20min w tem.180 stopni.

 

Smacznego!

I dziękuję Karolinie. Bo przepis prosty, wyszło 20 babeczek i wszystkim smakowało (chociaż nikt we mnie nie wierzył;))
 

 

W przyszłym tygodniu  „Wyjście bez dzieci...rodzice balują;)”.

Jutro „Sprzęt do jedzenia”.
Dołącz do nas! Jesteśmy na Facebooku FanPage MaksymDesign

Zapraszam

3 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że babeczki smakowały i przepis okazał się rzeczywiście tak prosty, jak mówiłam ;) Nie zajmuje wiele cennego Mamusiowego czasu, a można trochę porozpieszczać najbliższych :)
    Przesyłamy z Gabą buziaki! :* :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każde dziecko marzy o lampce http://swiatswiatla.pl/index.php/cat/c11_Oswietlenie-do-pokoi-dzieciecych.html. Są w przystępnych cenach, a do tego bardzo ładne. Sama bym takie chciała;p

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...