sobota, 17 listopada 2012

MAKSYM DESIGN


Opowieść o BIEDRONCE

 Była raz sobie cudowna biedroneczka. Dni spędzała w ogrodzie

spacerując...



oglądając koniki...



i zadki wielbłądów



Aż pewnego dnia wypatrzyła zaczarowane ciasteczko.



Szybko je skonsumowała...mniam mniam



iiii...po chwili skupienia

 

rozpoczęła atak na Maksia

 

Przede wszystkim zależało jej na buziaku

 

...ale Maksio nie był zainteresowany

 

Biedronaczka jednak nie poddała się

 

Pobiegła zatankować się


 

I powróciła!

 

Maksio najpierw zdezorientowany

 

Szybko załapał, że łatwo nie będzie

 

Tym razem biedronka uderzyła ze zdwojoną siłą




 

Jednak widząc brak zainteresowania jej skromną osobą...

(o)puściła Maksia,

 

strzeliła foszka

 

i dała sobie spokój z młodszymi facetami ;P

 

P.S. Pewnie niebawem to Maksio będzie biegał za uroczą Biedroneczką.

W roli głównej wystąpiła: Otylka ;D

W pozostałych rolach: Maksio, Konik, zadek Wielbłąda, reszta ferajny, biszkopcik ;p

THE END

Jutro w Maksym Design „Kurtki”
Dołącz do nas! Jesteśmy na Facebooku FanPage MaksymDesign

Zapraszam

9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Niebawem wybieramy się wspólnie do Krainy Świętego Mikołaja. Ciekawe jaki będzie finał tej eskapady?...;)

      Usuń
  2. śliczna biedronka i pasiaczek :-) no i koniki oczywiście ! kocham konie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otylka (tytułowa biedronka) jeździ już na konikach;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Niezła z nich parka. Tylko Maksio jeszcze mało gramotny;)

      Usuń
  4. Haha, a morał jest najlepszy i życiowy :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...